Jerzy Rzędowski - Jerzy Rzędowski

Trener i trener trenerów

Od ponad 25 lat uczę ludzi – jak prezentować, uczyć, przewodzić. Szkoliłem praktycznie wszystkie grupy zawodowe: handlowców różnych branż, urzędników, polityków, lekarzy, dziennikarzy, rzeczników prasowych, prawników, informatyków, nauczycieli, duchownych… Również trenerów.

Autor książek

Lubisz czytać? Świetnie! Wśród moich książek szczególnie polecam Ci bestseller wydawnictwa Helion Mówca doskonały oraz bogato ilustrowane Mistrzowskie prezentacje. Czytelnicy dobrze je przyjęli, w 2018 roku ukazały się drugie, rozszerzone wydania. Przykładowe recenzje: [1], [2], [3] i [4].

Mówca

Kiedyś uważałem się za nieśmiałego i taki naprawdę byłem. Teraz przemawianie do ludzi czy występy w mediach są dla mnie codziennością i dlatego z pełnym przekonaniem mówię Ci: możesz się tego nauczyć. Nikt nie rodzi się mówcą, tak jak nie rodzi się kierowcą.

Gość mediów

Skoro już mówiliśmy o mediach… Współpracowałem lub współpracuję z różnymi redakcjami: telewizji, radia, czasopism. Dzielę się wiedzą. To, co tam mówię chyba jakoś dociera, bo po pewnej audycji dorobiłem się nawet skargi słuchacza do Krajowej Rady Radiofonii, miał inne zdanie 🙂

Historyk

Historia to moja pierwsza naukowa i zawodowa pasja. Specjalizuję się w XX wieku, choć wycieczki we wcześniejsze epoki też są inspirujące. Czy historia jest nauczycielką życia? Zależy od jej uczniów. Ważne, by dostrzegać w niej procesy, ciągi przyczyn i skutków, a nie oderwane daty.

Teolog

Moja druga naukowa pasja to teologia ewangelicka, a w niej – homiletyka (nauka o kościelnym mówieniu). W swoim doktoracie badałem to, jak protestanccy duchowni są przygotowywani do kazań i innych wystąpień publicznych – czyli pogranicze teologii, pedagogiki (andragogiki) i retoryki.

Nauczyciel i wykładowca

Kilka lat pracy w szkole, “przy tablicy”, pozwoliło mi poznać swoich i Twoich przyszłych klientów. Wiem, kto wchodzi na rynek pracy i kto za chwilę wejdzie, bo pracowałem z tymi pokoleniami. Millenialsi czy “pokolenie Z” potrzebują zupełnie innego prowadzenia, niż myśli większość szefów…

Epizodysta

Czasem nie jestem sobą… to znaczy wcielam się role, które później możesz zobaczyć na ekranie. Dla ciebie to rozrywka (mam nadzieję), dla mnie – niesamowita okazja do doskonalenia publicznego występowania. Oraz – do większego podziwu dla zawodowych aktorów. Wiele się od nich uczę.

Działacz społeczny

Pierwsze trenerskie i przywódcze doświadczenia zdobywałem w harcerstwie. Działałem jako wolontariusz w kilku organizacjach pozarządowych, jedną z nich kieruję. Czasem spotkasz mnie na imprezach III sektora typu OFIP. Dlaczego? Bo warto zostawić ten świat trochę lepszym robiąc coś dla innych.